Nie możesz się skupić? Może problemem jest………… brak nudy?

Agnieszka Kawa

Nie możesz się skupić? Może problemem jest………… brak nudy?

 

,,Moje dziecko nie umie się samo bawić”. Cały czas tylko słyszę:, ,Mamo, nudzi mi się!. Brzmi znajomo? Bo dla mnie tak. Niestety, współczesny świat i koncepcja rodzicielstwa „totalnego” wmawia nam, że nuda to stracony czas, w którym moglibyśmy być bardziej produktywni! Więcej pracować i zarabiać. Te nieuświadomione często przykazania kapitalizmu, przekazujemy naszym dzieciom.

 

Ale czy warto? Czy nuda jest taka zła? Sprawdź jakie cudowne działanie może przynieś nuda! Na końcu pokazuję proste i sprawdzone sposoby na to, żeby „dobrze się nudzić”!



Dlaczego nie lubimy się nudzić?



  1. Nasz mózg nie lubi nudy 

 

Badania naukowe jednoznacznie pokazują, jak bardzo ludzie nie lubią stanu nudy. W eksperymentach przeprowadzonych przez naukowców z uniwersytetów Harvard i Virginia uczestnicy, postawieni przed wyborem między siedzeniem w ciszy przez 15 minut a samoczynnym zaaplikowaniem sobie nieprzyjemnego wstrząsu elektrycznego, często wybierali to drugie. Znaczna część badanych (67% mężczyzn i 25% kobiet w jednym z badań) wolała zadać sobie fizyczny ból, niż pozostać sam na sam ze swoimi myślami, co dobitnie ilustruje siłę naszej niechęci do nudy. Nawet osoby, które wcześniej deklarowały, że zapłaciłyby, aby uniknąć takiego wstrząsu, ostatecznie same go sobie aplikowały z nudów.



  1. Znudzony umysł zadaje niewygodne pytania

 

Kiedy niczym się nie zajmujemy, w naszym mózgu aktywuje się tzw. sieć trybu domyślnego (default mode network). Skłania nas ona do myślenia o trudnych, egzystencjalnych pytaniach dotyczących sensu i znaczenia życia. Te myśli mogą być niewygodne i trudne, dlatego instynktownie ich unikamy. Umysł, który nie jest przygotowany na samodzielne kierowanie swoimi myślami, musi jednocześnie tworzyć scenariusz i go doświadczać, co jest męczące.



3. Współczesny świat uzależnił nas od ciągłych stymulacji

 

Współczesny świat, a zwłaszcza wszechobecne smartfony, nauczył nas natychmiastowego "zabijania" nudy. Sięgamy po telefon w każdej wolnej chwili - czekając na światłach, w kolejce w sklepie czy nawet podczas posiłków - aby tylko uniknąć konfrontacji z bezczynnością. Działamy tak, ponieważ urządzenia te dostarczają nam ciągłego strumienia bodźców, które wyzwalają dopaminę (o której więcej napiszę wkrótce). Nasz mózg uzależnia się od stymulacji w taki sam sposób jak po sięganie po papierosa. 



Po co nam nuda?

 

  1. Nuda poprawia naszą kreatywność 

  2. Nuda uczy spostrzegawczości i bycia “tu i teraz”

  3. Nuda pomaga zastanowić się co jest w życiu ważne 

  4. Nuda pozowała  odpocząć od nadmiaru bodźców 

  5. Nuda chroni przed depresją 

  6. Nuda sprawia, że mniej się nudzimy!!!



  1. Nuda poprawia naszą kreatywność

 

“Kiedy przyzwyczajamy mózg do rozproszenia uwagi na życzenie, trudno nam będzie pozbyć się tego nałogu, nawet jeśli akurat chcemy się skoncentrować. Mówić konkretniej: jeśli każda chwila potencjalnej nudy w naszym życiu - powiedzmy konieczność odstania pięciu minut w kolejce albo poczekania na przyjaciół w restauracji - jest wypełniona zagadaniem do smartfona, to nasz mózg najprawdopodobniej został trwale przeprogramowany. W efekcie, tak jak ,,umysłowe wraki” (...) nie jesteśmy juz zdolni do pracy głębokiej - nawet jeśli regularnie przeznaczamy pewien czas na ćwiczenie koncentracji”

Cal Newport ,,Praca głęboka”

 

Badania psychologiczne wyraźnie pokazują, że nuda jest stanem, który doskonale stymuluje kreatywność i twórcze myślenie. Gdy nasz umysł nie jest zajęty żadną konkretną aktywnością, zaczyna szukać czegoś, co przyniesie mu więcej satysfakcji, co z kolei motywuje do działania.

 

W jednym z eksperymentów badacze (Sandman i Rickon) podzielili uczestników na dwie grupy. Pierwsza grupa wykonywała skrajnie nudne zadanie – czytanie książki telefonicznej. Druga grupa nie była poddawana takiej stymulacji. Następnie obie grupy miały wymyślić jak najbardziej kreatywne zastosowania dla zwykłych, codziennych przedmiotów, takich jak kubek czy długopis. Wyniki były jednoznaczne: grupa, która wcześniej się nudziła, wykazała się znacznie większą pomysłowością i kreatywnością. Nuda zadziałała jak impuls do odreagowania poprzez twórcze myślenie.




  1. Nuda uczy spostrzegawczości i bycia „tu i teraz”

 

Gdy nie jesteśmy pochłonięci przez zewnętrzne bodźce, takie jak smartfon czy telewizor, zaczynamy zwracać większą uwagę na otaczający nas świat i na samych siebie. Co nam daje nuda?

  • Bycie ze sobą: Nuda daje cenną możliwość spędzenia czasu sam na sam ze swoimi myślami, co pozwala lepiej poznać i polubić siebie. Uczy, jak odnaleźć się w sytuacji, gdy jesteśmy sami, co jest kluczową umiejętnością życiową, ponieważ rodzic czy inna osoba nie zawsze będzie obok.

  • Rozwój umiejętności: Ten stan sprzyja również nauce spostrzegawczości i planowania. Gdy umysł nie jest zajęty konsumowaniem treści, zaczyna aktywnie analizować otoczenie i planować przyszłe działania. Badania pokazują, że osoby wykonujące nudne, powtarzalne czynności często rozmyślają o przyszłości, co pomaga im porządkować cele i zyskiwać motywację do ich realizacji.

 

Wiesz, że Aga

 

  1. Nuda pomaga zastanowić się, co jest w życiu ważne

 

To jedna z najważniejszych, choć często niewygodnych, funkcji nudy. Kiedy nie mamy żadnego zewnętrznego zajęcia, w naszym mózgu aktywuje się tzw. sieć trybu domyślnego (default mode network). Sieć ta skłania nas do myślenia o sprawach egzystencjalnych: o sensie życia, celach, relacjach i o tym, co jest dla nas naprawdę istotne. Te myśli mogą być trudne i niewygodne, dlatego instynktownie ich unikamy, sięgając po telefon. 



Jednak bez stawiania takich pytań, jesteśmy skazani na to, że przeżyjemy nasze życie jak chomik - krecąc się kółko, nie wiedząc w sumie po co…



  1. Nuda pozwala odpocząć od nadmiaru bodźców 

 

Żyjemy w świecie, w którym bez przerwy coś nas bombarduje – wiadomości, powiadomienia, obrazy i dźwięki. W takim tempie łatwo się przemęczyć. Nuda daje Ci przestrzeń, by odetchnąć i zregenerować umysł.

 

Znasz ten stan, gdy dzieci wracające z sali zabaw są głośne, płaczliwe i marudne? Bo ja tak!

 

Mój partner nazywa to żartobliwie „zjazdem dopaminowym” (to oczywiście nie jest medyczne określenie). To właśnie efekt nadmiaru bodźców, z którym ich mały organizm musi sobie poradzić.



  1. Nuda chroni nas przed depresją 

Kiedy cały czas uciekamy od chwili zatrzymania i refleksji, tracimy kontakt ze sobą – ze swoimi potrzebami i wartościami.. Przestajemy zadawać sobie ważne pytania o sens i cel życia, więc nic dziwnego, że później nie potrafimy na nie odpowiedzieć. 

Badania pokazują, że właśnie brak poczucia sensu jest jedną z głównych przyczyn rosnącej liczby depresji i stanów lękowych

Unikanie nudy przypomina kręcenie się w kółko – niby jesteśmy w ruchu, ale nigdzie nie dochodzimy.

 

  1. Nuda sprawia, że mniej się nudzimy!!!

Nuda ma też piękną stronę – uczy nas cieszyć się małymi rzeczami. Kiedy dajemy sobie na nią przestrzeń, nagle zwykła kawa smakuje lepiej, praca przestaje być monotonna, a w związku zaczynamy bardziej doceniać drobne gesty. Nie potrzebujemy fajerwerków, żeby czuć radość.

Dzieci są w tym mistrzami. Potrafią same wymyślić zabawę z niczego. Pamiętasz, jak w dzieciństwie siedziało się przy oknie i obserwowało krople deszczu spływające po szybie? Wybierało się swoją „kroplę” i kibicowało, która spadnie szybciej. Zero zabawek, zero ekranów – a zabawa trwała w najlepsze.

Dajmy dzieciom (i sobie!)  szansę na takie proste przyjemności i niespieszną rozrywkę. Bo to właśnie w nudzie rodzi się kreatywność, samodzielność i radość z małych rzeczy

 

Jak świadomie się nudzić?

  1. Idź na spacer bez telefonu. Biegaj bez słuchawek. Składaj pranie bez słuchania podcastu.

Postanowiłam regularnie biegać. Kupiłam słuchawki – bo jak biegać bez muzyki czy podcastu? Po tygodniu słuchawki się zepsuły, a pan w sklepie powiedział, że na naprawę muszę czekać minimum miesiąc.
„I co ja teraz zrobię?” – pomyślałam. „Przecież nie będę biegać bez słuchawek.”
Ale spróbowałam. I co się okazało?

Po pierwsze, zrobiłam najdłuższy w życiu bieg – wtedy 7 km. Dlaczego? Moje myśli popłynęły w bardzo ciekawe rejony, związane z moim rozwojem, zdrowiem, związkiem. Poukładałam w głowie cele na ten i przyszły rok, dałam sobie też czas na marzenia – o tym, gdzie chcę pojechać, co osiągnąć. Tak bardzo byłam pochłonięta myślami, że nawet nie zauważyłam, kiedy przebiegłam 7 km!

Cal Newport w książce Praca głęboka nazywa to „medytacją produktywną” – czyli skupieniem się na jakimś problemie (zawodowym lub osobistym) podczas wykonywania fizycznej czynności.

Nie biegasz? To nie problem! Spróbuj tego przy każdej „nudnej” czynności: spacerze, gotowaniu, układaniu prania czy staniu w kolejce.

 

  1. Pozwól dzieciom na nudę

Nie układaj dzieciom grafików zadań. Nie wymyślaj im zabaw. Nie podpowiadaj, co mają teraz robić. Pozwól im bawić się samodzielnie i nie ingeruj w tę zabawę.

W naszym turbo rodzicielstwie zostaliśmy zaprogramowani, żeby zapewniać dzieciom jak najwięcej atrakcji. Jako świadomi rodzice chcemy, by dziecko dobrze się rozwijało, być obecni w jego życiu i bawić się razem z nim.

UWAGA! Wymyślając zabawy za dziecko, zabijamy w nim kreatywność.

Pozwalanie dzieciom na nudę, jeśli do tej pory zawsze zapełnialiśmy im czas rozrywkami, może być trudne – mówię z doświadczenia. Dzieci będą się buntować.
Na początku można dać im wskazówki, co mogą zrobić – np. przygotować przestrzeń z przyborami i powiedzieć, co mogą same wymyślić. Ważne, żeby dać im wybór i nie ingerować. Staraj się też być poza zasięgiem dziecka. Nie wchodź w zabawę, odpowiadaj grzecznie, jeśli cię woła, ale pozwól mu prowadzić ją samodzielnie.

  1. Medytuj

W tym roku byłam na kursie MBLC – Mindfulness Based Living Course (Życie na podstawie zasady uważności). Co mi dał?




Po pierwsze, pozbyłam się stereotypów na temat medytacji. Już wiem, że nie chodzi o brak myśli – bo nasz mózg nie może przestać myśleć, tak jak serce nie przestaje bić czy wątroba oczyszczać toksyn.

 „Świadomość tego co się wydarza, kiedy się wydarza, bez preferencji, bez oceniania”.

Medytacja to przyglądanie się nurtowi swoich myśli z zewnątrz – wyłapywanie tego, co się w tym nurcie przebija. To poznawanie siebie, swoich myśli i tego, co nas rozprasza.

Po drugie, medytacja pozwala mi się zatrzymać. Jest to dla mnie ćwiczenie koncentracji uwagi, dzięki któremu uspokajam się. Jestem mniej przebodźcowana po prostu nie wyładowuję się na innych ;) 

Jak zacząć?

  • Idź na kurs mindfulness. Jeśli jesteś z Rzeszowa, polecam Kasię Stylińską (@fullodnow).

  • Zacznij od medytacji prowadzonej – np. skanowania ciała lub medytacji wdzięczności.

  1. Zaplanuj czas bez telefonu

Telefon i social media nie pozwalają nam się nudzić. Wielu ekspertów zaleca tzw. cyfrowe detoksy. Cal Newport radzi: zamiast odpoczywać od rozpraszaczy, czasem odpoczywaj od koncentracji, pozwalając sobie na rozpraszanie uwagi.

Co to oznacza w praktyce:

  • Planuj pracę w blokach czasowych, w których nie rozpraszasz się – np. sprawdzasz maile tylko o 9:00 i 13:00. W tym czasie nie trzymaj telefonu ani nieotwartych zakładek.

  • Wyznacz sobie czas na korzystanie z social mediów.

  • Zostaw telefon w innym pokoju niż miejsce pracy.

  • Idź na spacer lub do sklepu bez telefonu – możesz zapłacić kartą.

 

Szkolenia z tego jak się skupić

 

Nie wiem, czy wiesz, ale prowadzę szkolenia, które pomagają odzyskać skupienie i lepiej zarządzać czasem – zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci.

 

Dla dorosłych
Chcesz przestać tracić czas na niekończące się powiadomienia i chaos w głowie? Na moim szkoleniu nauczysz się skupiać dokładnie wtedy, kiedy chcesz, pracować efektywniej i odzyskać kontrolę nad swoim czasem. Poznasz sprawdzone metody na koncentrację, odpoczynek i kreatywne myślenie, które działają w codziennym życiu.

Szkolenie mogę zorganizować w Twojej firmie, ale też może to być szkolenie indywidualne lub dla grupy znajomych.

Sprawdź szczegóły: Odzyskaj swój czas

 

Dla dzieci
Chcesz, żeby Twoje dziecko potrafiło samodzielnie wymyślać zabawę, lepiej się koncentrować i rozwijać kreatywność? 

Na moich warsztatach pokazuję dzieciom i młodzieży, jak działa ich mózg, jak go wspierać ruchem, snem i regeneracją i ….NUDĄ! Nauczą się prostych technik uważności i „zarządzania uwagą” – nie tylko w szkole, ale też w codziennym życiu i relacjach z innymi.

Sprawdź szczegóły: Skup się!